2/04/2024

Wiosenny repertuar trendów - wybierz rolę dla siebie!

Przenikanie się gatunków to modus operandi mody SS’24. W wiosennym repertuarze: romanse, western, science fiction. Rozbudzona po zimowej hibernacji kreatywność pracuje na najwyższych obrotach. Ubrania są kanwą do tworzenia nowych historii i obrazów.
Moda to teatr. Jest scena: wybieg, showroom, plan zdjęciowy. Są aktorzy: modelki, influencerzy, celebryci. Widowiska reżyserują projektanci, styliści, art directorzy. Światła, muzyka, scenografia i najciekawsze – stroje. Jeden kostium z powodzeniem może zagrać w kilku produkcjach, zmieniając tożsamość, osobowość i nastrój.

Kowbojki i kosmitki

„Ubranie, nie przebranie” – grzmią kobiece magazyny i portale o stylu. Na przekór – niczym maluchy przed balem przebierańców – wskakujemy w kowbojskie stroje i kosmiczne uniformy. Nie szata zdobi człowieka, ale kostium czyni bohatera. Patrzysz: sukienka. Ładna, kolorowa. Dodajesz rękawiczki, fluo makijaż i następuje dramatyczny zwrot akcji: dziewczyna z sąsiedztwa staje się diwą. Beżowy set w duchu grzecznego, dyskretnego luksusu pokazuje pazury doprawiony nietypowym nakryciem głowy czy ekstrawagancką torebką. Drobna zmiana w didaskaliach, piorunujący efekt.

Sztuka dla sztuki

Kreacja – suknia, kreacja – tworzenie. Codzienny wybór stroju to ćwiczenie pomysłowości i trening dla wyobraźni. Przykład idzie z góry: świat high fashion w ostatnich sezonach z rozmachem celebruje artystyczne DNA mody. Ubieranie jest jak rzeźbienie. Budowanie wolumenu, zagarnianie przestrzeni, manipulowanie proporcjami. Gorący trend: spódnica na spodnie – nie ma przecież funkcji, to sztuka dla sztuki. A gdzie w modowym spektaklu jest miejsce dla nas? Bierna publiczność? Skądże znowu. W akcie trzecim scena zmienia się w ulicę, scenariusz – w improwizowaną rzeczywistość. Czas dać ubraniom prawdziwe życie. A to także nie lada sztuka.